Nie radzisz sobie na etacie, nie trafiasz do miejsc, w które pragnąłbyś się dostać. Ciężko Ci jest się dopasować do rynku
pracy. Skończyłeś studia, które nie napawają do optymizmu w kwestii znalezienia dobrze płatnej pracy, ale ciągle się starasz. W końcu dajesz sobie spokój, trafiasz na kolejną propozycję pracy za grosze. Już sobie myślisz, czy tyle jesteś wart, przecież wiesz, że masz ogromny potencjał. Dość tego, w końcu ogłaszasz całemu światu, wszystkim jeszcze udowodnię, zaczynam działać na własną rękę.
Dziennikarz: Piotr Drabik
Na podstawie danych z: http://www.flickr.com
Lecz nie otwierasz od razu działalności gospodarczej, gdyż to by było bez sensu. Co prawda, można płacić przez dwa lata mniejszą kwotę, lecz to i tak
https://www.effector.com.pl/pl/listwy-wykonczeniowe/ może być zbyt wiele na sam start. A więc, zamiast biec do odpowiedniej instytucji, aby założyć firmę powolutku rozwijasz swój
biznes bez żadnych dodatkowych warunków. No tak, ubezpieczasz się tylko zdrowotnie, aby na wypadek jakiegoś incydentu nie ponosić wielkich kosztów leczenia, ale dalej już jest z górki, myślisz sobie... Czy na pewno?
Od razu okazuje się, że niestety nie ma tak łatwo, przecież powinieneś się wypromować. Jesteś grafikiem i masz interesujące portfolio, ale co z tego, jeśli nikt nie może Cię odnaleźć w internecie. No tak, obecnie wszystko w Internecie, nie da rady od tego uciec. Próbujesz jednakże metodą tradycyjną, która wymaga trochę odwagi i przebojowości – wydzwaniasz do różnych firm z propozycją nawiązania stałej współpracy. Niektórzy mówią,
Dziennikarz: Zuerichs Strassen
Na podstawie danych z: http://www.flickr.com
że odezwą się, niektórzy proszą o portfolio, ale następnie się nie odzywają, a jeszcze inni od razu Cię zbywają. O, nawet jednak pewna
firma chciałaby z Tobą współpracować, lecz myśleli, że chcesz jedynie podjąć bezpłatny staż...