W każdym miejscu na świecie od czasu do czasu klimat płata psikusy. Są miejsca, gdzie społeczności modlą się o ochłodzenie. Są też przestrzenie, gdzie rzadkością jest nie zasłonięte chmurami słońce. Pomimo pojawiającego się niekiedy w różnorakich społeczeństwach pragnienia wywołania określonej pogody, właściwie nie mamy na nią żadnego wpływu. To, co niewykonalne na zewnątrz, jest jednak możliwe we
wnętrzu budynku.
Dziennikarz: Klimatop
Na podstawie danych z: www.klimatop.pl
Jesteśmy przyzwyczajeni do posiadania w domach kaloryferów. Elektryczna klimatyzacja, pozwalająca na zachowanie chłodu, jest – przynajmniej w Polsce – mniej powszechna. Coraz częściej wymagamy jej w miejscu pracy, jednak w mieszkaniach najczęściej decydujemy się poprzestać na otwieraniu okien i wywoływaniu naturalnych przeciągów. Klimatyzator przenośny bywa uważany za utopijny luksus. Brak aparatu chłodzącego w mieszkaniu, w obliczu gorącego lata, może spowodować czasami chęć dłuższego czasu pozostania w pracy. Trudno nazwać to naturalnym nawykiem.
Jeżeli będziemy zajmować się aranżacją laboratoriów, to powinniśmy mieć pewność tego, co musi się w nich znaleźć. Istotna jest nie tylko samodzielna możliwość przeprowadzenia odpowiednich testów, lecz również zapewnienie bezpieczeństwa ludziom, którzy tam będą pracować.
Dygestoria pozwolą wyeliminować groźne opary
Musimy się liczyć z tym, że w laboratorium będą powstawały różnorakie groźne związki chemiczne, których trzeba będzie się jak najszybciej pozbyć.
Z drugiej strony – niekiedy niska wydajność domowego kaloryfera w czasie mrozu, może powodować analogiczny skutek, gdy w zakładzie pracy znajduje się nagrzewnica olejowa lub inne narzędzie szybko nagrzewające
powietrze. Chociaż technologia postępuje do przodu, dawne zwyczaje nie pozwalają nam przekształcać wykorzystywanych przez nas w codzienności aparatur poprawiających jakość życia. Grzejniki wynaleziono w carskiej Rosji w 1855 roku. Ich ojciec Franz San Galli, niemiecki przedsiębiorca urodzony w Szczecinie, mieszkał w chłodnej Rosji zaledwie przez 8 lat przed jego wymyśleniem. Tymczasem nagrzewnica olejowa została opatentowana w XX wieku, jako produkt potomny po nagrzewnicy gazowej z 1954 roku.
Oczywiście nie wszystkie tego gatunku urządzenie można stosować w domu, jednak warto mieć świadomość ponad stuletnią odległość między skonstruowaniem jednego i drugiego narzędzia. Kaloryfer Franza San Galli z pewnością dobrze się sprawdza w wielu sytuacjach. Z trudem spotkać grzejnik XIX-wiecznego typu, który jest wciąż wykorzystywany. Jednakże brak regulowanego ochładzania i podgrzewania
temperatury w domu, które może zagwarantować choćby klimatyzator przenośny, bywa uciążliwe. Może nawet stanowić podstawę do przekonania się, że warto iść z technicznym postępem – w szczególności jeśliby wziąć pod uwagę poprawę jakości przebywania we własnym domu. Wiatraki i różnego rodzaju wentylatory -
www.aleklima.pl/klimatyzatory - bywają zazwyczaj mniej wydajne i głośniejsze od klimatyzatorów przenośnych.
