Jakiego typu zagrożenia będą czaić się na mieszkańców Miejskiej Górki, jeśli w tej miejscowości zostanie otworzona kopalnia odkrywkowa

W życiu bywa różnie - o tym doskonale zdaje sobie sprawę każdy, kto osiągnął pełnoletność i chyba tylko dlatego możemy pojąć sytuację, w której jedni protestują przeciwko zamknięciu kopalni, a inni wyrażają kategoryczne nie otwarciu kopalni na terenie gminy. Osoba, która zna realia życia w ojczyźnie doskonale wie, że prawidłowo przemyślane wydobycie węgla kamiennego przynosi szereg profitów, np. wytwarza nowe miejsca pracy.


Underground
Dziennikarz: Daniel Hargrave
Na podstawie danych z: http://www.flickr.com
Jednak z drugiej strony ceny węgla na światowych rynkach drastycznie zmalały i branża wydobywcza rozpoczęła przynosić dość duże straty.
Jeszcze odmienne argumenty możemy przytoczyć w odniesieniu do kopalni węgla brunatnego. Na przykład miejscowość Miejska Górka, w województwie wielkopolskim protestuje właśnie przeciwko wspomnianej kopalni. Jej budowa zmieni krajobraz nie do poznania, a przecież potem niełatwo przywrócić tenże region do pierwotnego wyglądu. Dewastacja środowiska naturalnego nie jedynym mankamentem. Ewentualnie z hałdami usytuowanymi poza miejscowością można byłoby się pogodzić, jednak kopalnia (zobacz kopalnie granitu) odkrywkowa oznacza dla okolicznych mieszkańców zagrożenia, z którymi myśl górnicza nie w każdym przypadku może sobie poradzić.
Wyliczenie wszystkich pułapek jest właściwie niemożliwe, ograniczmy się zatem jedynie do wybranych exemplów. Najbliżsi sąsiedzi kopalni boją się wybuchu metanu oraz pożarów. Jeśli dorobek życia stanie w płomieniach, to można liczyć na wynagrodzenie szkód od państwa, ale z doświadczenia wiemy, że
Panorama na Miejska Górkę
Na podstawie danych z: pl.wikipedia.org
samorządowcy nie zawsze dotrzymują obietnic. A poza tym w niebezpieczeństwie jest również ludzkie życie, a zmarłego w tragicznych okolicznościach brata nikt nie może zastąpić.


Nic dziwnego, że w takiej sytuacji kopalnia odkrywkowa w Miejskiej Górce, w opinii mieszkańców, nie ma racji bytu na terenie ich rodzinnego miasta.
W Polsce zazwyczaj jest tak, że interesy mieszkańców, samorządów i udziałowców, a czasami ekologów, w żaden sposób do siebie nie pasują.

Ciekawi Cię ta kwestia? Kliknij ten odnośnik i sprawdź, jak podszedł do tego zagadnienia inny redaktor w treści swojego postu!

Miejska Górka, a konkretniej jej mieszkańcy, chcą innej przyszłości dla swojego miasta. Jeżeli słyszą w radiu o zwałowiskach na terenach, gdzie fedruje się węgiel brunatny lub o prawdopodobnym zalaniu gruntów w rezultacie awarii, to nie ma się czemu dziwić. Ostatecznie autochtoniczni mieszkańcy na estetyczny wygląd sąsiedztwa pracują często całe życie, a uiszczane przez nich podatki nie mogą się zmarnować.
2019-01-31
Do góry
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.